| >English | >Español |

Powiązanie literatury dziecięcej z zagadnieniem powolnej przemocy może budzić zdziwienie: w końcu koncepcja Nixona zazwyczaj demaskuje niesprawiedliwości związane z degradacją środowiska naturalnego. Pojęcie to pozwoliło nam jednak odnieść się do naszego narastającego przekonania, że jesteśmy uwikłane w pewne niepokojące zjawiska zachodzące w obrębie kultury książki dziecięcej i związanych z nią praktyk wiedzy. W dalszej części tego tekstu dzielimy się naszymi przemyśleniami na temat kultury książki dziecięcej jako pola powolnej przemocy, zastanawiając się jednocześnie, jak można przeciwdziałać jej konsekwencjom, które rozwijają się ukradkiem, w skali pokoleniowej i geopolitycznej.

Wielu badaczy, takich jak Jaqueline Rose, Karin Lesnik-Oberstein, John Zornado czy Jack Zipes, twierdzi, że literatura dziecięca nie jest dla dzieci i o dzieciach, ale dla dorosłych i ich wyobrażeń o tym, czym dzieci są i czego potrzebują: literatura dziecięca reprezentuje aetornomatywny porządek społeczny, w którym dziecko odpowiada deficytowi, a dorosły stanowi normę (Nikolajeva). Literatura dziecięca podporządkowuje się więc prawom pedagogii, wzmacniając dominujące systemy wartości, tak aby definiowały one przeszłość, teraźniejszość i przyszłość (Nodelman, Beauvais). Ten pogląd na literaturę dziecięcą został zakwestionowany przez tezę, że książki dla młodych czytelników katalizują międzypokoleniowe więzi (Gubar) i solidarność (Deszcz-Tryhubczak i Jaques). W naszych publikacjach proponujemy, by zająć raczej badaniami z książkami niż o książkach, co pozwoli na bardziej złożone opisy tego, w jaki sposób są uczestniczą one w więcej-niż-ludzkich relacjach z czytelnikami i innymi aktorami (García-Gonzalez and Deszcz-Tryhubczak). Niezależnie od różnic w tych podejściach, łączy je głęboko zakorzenione przekonanie, że upodobanie do czytania literatury i uczestniczenia w kulturze książki dziecięcej jest dla młodych ludzi kluczowe jako przepustka do lepszej przyszłości. Jednak jest to przyszłość już zajęta przez dorosłych, którzy nie zajmują się wymaganiami dnia dzisiejszego; jest ona obiecana tym, którzy podążają za głównym nurtem rozważań o tym, czym jest czytanie literatury (Errázuriz i García-González). Obraz dziecka cieszącego się czytaniem literatury uosabia przywileje. Sądzimy, że to roszczenie do obiecującej przyszłości, to pragnienie projektu pedagogicznego zainwestowanego w młodych ludzi, sprawia, że literatura dziecięca staje się miejscem powolnej przemocy, w którym wciąż dochodzi do wielu form wykluczenia.

Powolna przemoc pojawia się stopniowo i wcale nie jest postrzegana jako przemoc. Literatura dziecięca nie jest odbierana jako szkodliwa, lecz raczej jako pożyteczny projekt, z którego korzystają wszystkie dzieci. Tymczasem przyczynia się ona do powstawania i naturalizacji wykluczeń związanych z klasą, pochodzeniem etnicznym, płcią czy zdolnościami. Robin Bernstein i Donnarae MacCann zauważają, jak w historycznych książkach dla najmłodszych czarne dzieci były dehumanizowane, podczas gdy białe dzieci były przedstawiane jako niewinne istoty z obiecującą przyszłością. We współczesnych tekstach białe dzieci są nadal nadreprezentowane, podczas gdy inne niż białe są w nich obecne marginalnie. 

Powolna przemoc w literaturze dziecięcej występuje jednak nie tylko na poziomie reprezentacji, ale także w splocie różnych sił, które wytwarzają intensywność kultury książki dziecięcej. Zachodni rynek literatury dziecięcej ostatnich dekad gwałtownie się rozrósł, czemu towarzyszy rozległy narodowy i globalny system wartościowania książek dla dzieci (Kidd i Thomas Jr. 2017). Mnożą się akcje promujące czytelnictwo i listy polecanych książek, a przyspieszony rozwój badań nad literaturą dziecięcą zbyt często, jak sądzimy, ogranicza się do nobilitowania wybranych tekstów. Krytyczna dyskusja na temat tekstów jest oczywiście tym, co należy do literaturoznawców: przedstawiamy naszą lekturę tekstów, mając nadzieję, że inni dorośli zaangażowani w projekt pedagogiczny, tacy jak bibliotekarze, nauczyciele i inni mediatorzy czytelnictwa, uznają ją za przydatną. Jednak, choć jesteśmy ograniczeni przez naszą dyscyplinę i uwarunkowania instytucjonalne, powinniśmy stać się bardziej czujni na to, jak nasze myślenie i działanie nieumyślnie przyczyniają się do reprodukcji białych i europocentrycznych humanistycznych hierarchii, wykluczając tak wiele innych historii, sposobów czytania oraz form twórczości i konsumpcji. Rekomendacje na przykład pięknych książek obrazkowych nie uwzględniają tego, jak bardzo te publikacje pozostają niedostępne dla większości dzieci na świecie. Nasza celebracja kultury książki przyczynia się więc do reprodukcji globalnych niesprawiedliwości społecznych.

Myślenie o literaturze dziecięcej w kategorii powolnej przemocy pozwala nam zrozumieć, że książki i edukacja były integralną częścią tego, co Aníbal Quijano nazywa kolonialnością władzy narzuconej poprzez reprodukcję kulturową i pragnienie asymilacji. Zazwyczaj przeciwstawiana przekazowi ustnemu i lokalnym formom poznania kultura literacka była promowana jako sposób na narzucenie nie tylko języka władzy, ale także eurocentrycznego wytwarzania wiedzy. Aby przeciwdziałać powolnej przemocy w kulturze książki dziecięcej, konieczne jest oduczenie się hierarchii związanych z reprodukcją kultury książki w ogóle i otwarcie jej na inne teksty, opowieści i rodzaje lektury – nie tylko w tradycji ustnej i ludowej, ale także w nowych mediach i różnorodnych formach kultury dziecięcej. Możemy to zrobić, pytając, jak wiele sposobów rozumienia literatury tracimy, gdy koncentrujemy się na wyborze i promocji książek lub na świętowaniu Światowego Dnia Książki. Kto jest wykluczony, gdy czytanie literatury jest uznawane za kluczowe dla kształtowania przyszłych obywateli? I jak powolne, niedostrzegalne i powtarzające się są te wykluczenia?

Cite as: Macarena García-González and Justyna Deszcz-Tryhubczak, “ Literatura dziecięca jako sfera powolnej przemocy,” in Reimagining Childhood Studies, 18th May 2021, https://reimaginingchildhoodstudies.com/literatura-dziecieca-jako-sfera-powolnej-przemocy/. Translated by Justyna Deszcz-Tryhubczak.

Authors

  • Macarena García-González is an Associated Researcher at the Center for Advanced Studies in Educational Justice of the Pontifical Catholic University of Chile. She holds a PhD in Social Anthropology and Cultural Studies from the University of Zurich and a MA on Cultural Studies from the University of Maastricht. She has authored Origin Narratives. The Stories We Tell Children about Immigration and International Adoption (Routledge, 2017), Enseñando a sentir. Repertorios éticos en la ficción infantil (Metales Pesados, 2021) and several articles on children’s literature, culture and education. She leads the research project “Emotional and Literary Repertoires for Childhood” (2018-2022), a new materialist exploration of the affective in encounters between texts and children. She is the convener of the 25th IRSCL Congress Aesthetic and Pedagogic Entanglements.

    View all posts
  • Justyna Deszcz-Tryhubczak is Associate Professor of Literature and Director of the Center for Young People’s Literature and Culture at the Institute of English Studies, University of Wroclaw, Poland. She is the author of Yes to Solidarity, No to Oppression: Radical Fantasy Fiction and Its Young Readers (2016). She is also the co-editor (with Irena Barbara Kalla) of Rulers of Literary Playgrounds Politics of Intergenerational Play in Children’s Literature (2021), (with Zoe Jaques) Intergenerational Solidarity in Children’s Literature and Film (2021), and (with Irena Barbara Kalla) Children’s Literature and Intergenerational Relationships: Encounters of the Playful Kind (2021). She has served as a member of the board of the International Research Society for Children’s Literature. Her research interests include children's participation in social, political and cultural life; posthumanism; and new materialism.

    View all posts

Sign up to receive posts & event updates.